SANKTUARIUM M. B. NIEPOKALANEJ PRZEWODNICZKI W PRZASNYSZU

BOŻE NARODZENIE 2014

Puer Iesus
Gdy stałem kiedyś w mroźną noc, dygocząc wśród zamieci,
Znienacka jakiś dziwny żar w mym sercu płomień nieci:
I kiedym podniósł trwożny wzrok, by ujrzeć, co się pali,
Dziecię płonące niby stos zjawiło mi się w dali.
Prażone przez straszliwy żar, z ócz słone lało zdroje,
Na próżno pragnąc morzem łez płomienie zgasić swoje,
„Zaledwiem przyszedł na ten świat”, powiada, „w ogniu płonę,
Lecz nikt nie przyjdzie, by w nim grzać swe serce wyziębione!
Pierś ma niewinna – oto piec, opałem cierń jest goły,
Miłość to żar, westchnienia – dym, hańba i ból – popioły;
Podkłada Sprawiedliwość drew, a Litość w węgle dmucha,
Żeliwem pieca zaś jest fałsz i brud ludzkiego ducha;
Skoro więc zbawić ludzi mam, a żar mnie straszny spala,
Roztopię się i własną krwią grzech zmyję, co ich kala.”
To rzekłszy, Dziecię znikło gdzieś; wyrwany z osłupienia,
Pojąłem nagle, że jest dzień Bożego Narodzenia.

św. Robert Southwell SJ, „The Burning Babe”
(tłum. Stanisław Barańczak)

Aby nowo narodzony Pan Jezus obdarzył wszystkich
obfitością swoich darów i pozwolił dzielić się Dobrą Nowiną
z każdym napotkanym człowiekiem

życzą
Ojcowie Pasjoniści